Czerwiec w pasiece
W czerwcu rodzina pszczela osiąga apogeum rozwoju. W sprzyjających warunkach, tzn. dobrej kondycji rodziny, nieprzerwanym dopływie pyłku i nektaru oraz plennej matce itp. ilość pszczół w ulu osiąga liczbę 50 tysięcy. Podobnie jak maj, również czerwiec jest typowym miesiącem rojowym.
Wraz z przesileniem letnim, ok. 21. czerwca, w stabilnych rodzinach powolnieje tempo budowania nowych plastrów. Nie daje się tego zauważyć w prawidłowo pielęgnowanych (stały dopływ pokarmu) odkładach, które kierują się innymi potrzebami (zbudowanie gniazda) niż w pełni zorganizowana rodzina pszczela. Potrzebę budowania należy wykorzystać do wymiany starych plastrów na nowe. Polepsza to higienę w ulu, np. zmniejsza ryzyko pojawienia się zgnilca amerkykańskiego.
Deszczowa pogoda i związana z tym przerwa w dopływie pożytku powoduje pogorszenie opieki nad larwami - są rzadziej karmione. Długotrwałe utrzymywanie się niesprzyjającej pogody prowadzi do potrzeby zmniejszenia ilości wychowywanych larw i czasem kanibalizmu wśród pszczół, polegającego na zjadaniu najmłodszych larw. Typową chorobą mogącą się pojawić przy zimnej i wilgotnej pogodzie, szczególnie w słabszych rodzinach, jest → grzybica wapienna. Cierpiące przejściowo na głód rodziny pszczele można podkarmić własnym miodem z wcześniejszego miodobrania.
17.05.2016
Maj jest miesiącem szybkiego rozwoju rodzin pszczelich, powoli kończy się masowa wymiana generacji - zeszłoroczne pszczoły zimowe ostatecznie znikają z uli, a na ich miejsce przybywa pszczół
letnich.
A oto kilka praktycznych porad na maj:
W miarę rozwoju rodzin poszerzajmy gniazda. Początkowo podajmy woszczynę, a po zakwitnięciu sadów i mniszka możemy podawać węzę.
21.04.2016
Mniszek lekarski, kuszący pożytek pyłkowy na wiosnę pszczoły chętnie go oblatują zbierając pyłek.
Jeden z głównych pożytków nektarowych na wiosnę - rzepak już niedługo pełnia kwitnienia.
17.04.2016 Już od wczesnych godzin porannych słonko rozpieszczało nas i nasze pszczółki swoimi ciepłymi promieniami. 26 stopni C ciepła i wietrzyk lekko utrudniający pszczołom loty na kwiaty. Jednak mimo wszystko rozwój naszych ulubieńców nabiera tempa. Już jak widać na zdjęciu wykorzystują wolne przestrzenie i wypełniają je woszczyzną. Taki objaw cieszy oko pszczelarza bo wie że rodzina jest silna i daje sygnał do powiększania przestrzeni roboczej gniazda. Wstawiamy do ula ramki z suszem oraz z niedawno zakupioną węzą.
12.04.2016 Pogoda nie rozpieszcza zapylaczy a mimo to wylatują do pracy. Zakwitły tarniny, śliwy oraz forsycje. Pszczoły nabierają siły po zimie, uzupełniają zapasy pyłku w gniazdach oraz smakują pierwszych nektarów.
02.04.2016r. Początek kwietnia, Pszczelarze z koła zaopatrują się w węzę. Węza to specjalny szablon z wytłoczonymi komórkami w kształcie plastra, który umieszcza się wewnątrz ula. Dzięki niemu pszczoły budują plastry staranniejsze i stabilniejsze. Gdy rodzina pszczela jest w fazie intensywnego rozwoju, do budowania plastrów wykorzystywane są ramki z wtopioną węza. Węzę wtapia się w specjalną drucianą ramkę, dzięki czemu plastry są wytrzymałe, stabilne i mają jednorodny kształt. Wymiary węzy mogą być różne w zależności od rodzaju uli, jakie są stosowane w danej pasiece.
29.03.2016r 14 st C, przelotne słonko i pierwsza burza. Radość w pasiece, pszczółki wyruszyły po pyłek. Wiosenny rozwój naszych podopiecznych nie jest możliwy bez tego cennego daru natury. Więc do dzieła!!!